Filar Motyki (IV) na Diablej Turni "Jaka ta droga jest? To nie jest Motyka na Zamarłej, czy Małym Lodowym. Tamte drogi to kwintesencja estetyki granitu. Ta droga to kwintesencja górskiego wspinania. Trochę kruszyzny, trochę trawy, ale głównie lita skała, nieraz aż tak, że sensowna asekuracja wymaga użycia haków, spory pion, niechodzona skała, z mchami i porostami, które nie wiadomo czy wyjadą z tej skały i czy jednak będą trzymać, ale też ciekawe formacje skalne i mnóstwo wspinania. Po prostu droga z klimatem. Trudności nie są może wygórowane, ale jest co robić. Nie można powiedzieć, że jest to droga kursowa."
|